Tę część Keadwen zamieszkują najubożsi mieszkańcy Aerdwan oraz wampiry, które niegdyś były sługami możniejszych od siebie, a potem im się znudziły. Bieda i ubóstwo, rozwalające się małe, drewniane domki, błoto i grupy pokrwawionych dzieciaczków, pijących nader często krew z przypadkowego przechodnia to znaki charakterystyczne tej ponurej dzielnicy nędzy. Tutaj bardzo łatwo dostać cios w bok z ręki zamaskowanego rabusia, zostać okradzionym, a zabłąkane w to niegościnne miejsce kobiety często są napastowane przez żądnych dobrej zabawy mężczyzn. Często dochodzi tu też do morderstw, a strażnicy są bezradni wobec zorganizowanych band wampirów trzymających w szachu slumsy i ich mieszkańców.