Pobrzeże Liethelden rozciąga się przez wraz z przepięknym widokiem górskich szczytów na horyzoncie. Jeżeli wybierze się prosty szlak, czyli ścieżkę z błękitnego kamienia, dotrze się do niebiańskiej bramy, która jest granicą z Arvandorem. Wybrawszy trudniejszą nieco, zieloną ścieżkę, po dwóch godzinach drogi można zauważyć dolinę przy której znajduje się jezioro, które w połączeniu z dolną krainą i wodospadem daje niesamowity widok. Trzecia i najniebezpieczniejsza droga prowadzi wprost do klifów Liethelden Aztaroth, chyba najgroźniejszego miejsca w krainie aniołów - ostrych, postrzępionych form piaskowych utworzonych przez rzekę. Znajdują się tutaj ruchome piaski, które pochłaniają nieostrożnych wędrowców, nie ma tu jednak wielu zbiorników wodnych (przynajmniej dla nieuświadomionych).