W ruinach tego ogromnego budynku o nefrytowych ścianach rozgrywało się wiele gorszących scen, a skomplikowane rytuały ku czci bóstw nieraz splamione były krwią, na co wskazują porzucone gdzieniegdzie ofiarne naczynia bez wartości, kiedyś zapewne niezwykle cenne lub skrwawione noże i garstka ludzkich kości. Jego istnienie wśród nieskończonych piasków owiane jest mgłą tajemnicy, wielu odkrywców zastanawia się, jakaż to mroczna religia mogła mieć tutaj swoją siedzibę i komu oddawano tu cześć. Poszukiwaczy odpowiedzi na te pytania zachęca fakt, że wewnątrz zachowanych pomieszczeń odnaleziono coś w rodzaju "wyroczni", nasuwającej skojarzenia z religią wampirów.