| Komnata Ilivarra | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Ilivarra Cesarzowa Thangaldaros
Liczba postów : 131 Join date : 19/07/2014 Age : 36 Skąd : Mazowieckie
| Temat: Komnata Ilivarra Wto Sie 19, 2014 12:12 am | |
| *** Cesarzowa weszła do swojej komnaty, miała bardzo cięzki dzień, nie miała zbytnio czasu dla siebie w dodatku musiała tutaj przenocować, bo ma zamiar w końcu teraz wypocząć, a jutro odwiedzić Rhia i jej rodzinkę. Wtedy szybko rozebrała się w piżamkę, przedtem była umyć się, szybko skoczyła do łoża swojego zasypiając w najlepsze. | |
|
| |
Ilivarra Cesarzowa Thangaldaros
Liczba postów : 131 Join date : 19/07/2014 Age : 36 Skąd : Mazowieckie
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Wto Sie 19, 2014 1:30 pm | |
| Cesarzowa spokojnie zaczynała się budzić, zawsze późno wstawała co poradzić nie miała nic do roboty. W dodatku jakoś niewolnik jej też chyba padł jak mucha to było zrozumiałe że długo śpi albo może sprząta dalej zamek to byłby jakiś postęp życia jego. Zaczynała wylegiwać się jak cholera w łożu na którym leżał jej tata, no cóż miała jedynie dziwne myśli czy go odszukać, a może sam znajdzie się. Niby dowiedziała się od cioci że on zaginął lub nie żyje. W dodatku jeszcze mama kona w łożu co za los, czasem ją to ponosi. Myśli wręcz teraz co będzie robić, no tak alchemia, kartografia i nauka walki przecież Rhiamon mi obiecała to jak dorosnę. - Zaraz mnie coś szlak trafi ! - Odpowiedziała krzycząc, wtedy służka która chodziła po korytarzu usłyszała krzyk, wtedy zapukała i otworzyła drzwi. - Coś się stało moja Pani? - Spytała się, bo przerażona trochę tym dziwnym krzykiem nowej cesarzowej. - A nic, jedynie przygotujcie coś do jedzenia bo jestem głodna, a później zobaczcie co z moją mamą która leży niedaleko mojej komnaty - Odpowiedziała lekko zmęczona po wczorajszej pracy. Służka wtedy usłyszała rządania Cesarzowej i wyszła skinęła głową na znak że zrozumiała to. - W końcu sama, trzeba zrobić tutaj porządek i ogarnąć się - Odpowiedziała po cichutku, mając w końcu dużo energii jak zawsze, to normalne u mrocznej elfki, albo i nie, co ją to obchodziło innych jaka jest ona. | |
|
| |
Dorei Niewolnik
Liczba postów : 133 Join date : 17/08/2014
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Wto Sie 19, 2014 8:01 pm | |
| Dorei biegł korytarzami, szukając panicznie swojej Pani. W końcu usłyszał jej krzyk i zobaczył służkę, która wchodzi do jej pokoju. Zmarszczył czoło, podskoczył. Wszystko było takie.. niby stał daleko a jednak, wszystko słyszał ! Czyżby te ściany były z papieru? Schował się szybko by nie zostać zauważonym. Pani głodna? - przeszło mu przez myśl i zmienił korytarz w stronę kuchni. Zakradł się. Ta częśc była pusta. Nie było tu póki co kucharzy ale wiedział, że lada moment mogą się zjawić. Zajrzał do schowka po czym przygotował śniadanie dosyć szybko. Wrzucił na tacę a następnie z jakąś szmatką stanął przed pokojem Cesarzowej. Delikatnie zapukał i przyłożył ucho do drzwi. | |
|
| |
Ilivarra Cesarzowa Thangaldaros
Liczba postów : 131 Join date : 19/07/2014 Age : 36 Skąd : Mazowieckie
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Wto Sie 19, 2014 8:07 pm | |
| Dziewczyna była trochę zdziwiona że tak szybko zrobili jedzenie? To nie bywałe dla nich, fakt pierwsza klasa jak dla służby. Zaczęła szybko ubierać się żeby nago nie stać, spokojne spięła włosy w kitę swoją. - Tak możesz wejść - Odpowiedziała do osoby która stoi za jej drzwiami. Spokojnie odetchnęła oczekując służby. | |
|
| |
Dorei Niewolnik
Liczba postów : 133 Join date : 17/08/2014
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Wto Sie 19, 2014 8:11 pm | |
| Dorei chwycił zębami za klamkę i ostrożnie z tacą wsunął się do pokoju zamykając drzwi nogą. Zastrzygł uchem niczym jakieś zwierze, skłonił głowę w ukłonie po czym postawił śniadanie przed Cesarzową. Była tam wysmażona słonina, jajka sadzone i placek chlebowy. -Witaj Pani - odparł krótko i uśmiechnął się - podobno byłaś głodna? | |
|
| |
Ilivarra Cesarzowa Thangaldaros
Liczba postów : 131 Join date : 19/07/2014 Age : 36 Skąd : Mazowieckie
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Wto Sie 19, 2014 8:42 pm | |
| Cesarzowa widząc lekką niezaradność swojego niewolnika trochę zauważyła że trzeba jednak mu pomóc, podeszła do niego trzymając drzwi dlateego lekko zewinęła, a by jeszcze pospała jednakże zauważyła wilka swojego Velidianę, i jednego wilka którego trochę przestraszyła się. - Jaki ładny - Odpowiedziała widząc wilka który powoli do niej podchodzi i obwąchowuje. Zapach znajomy miał aż za bardzo, zaciekało elfem ale mrocznym? Jak kto? Jednakże nie teraz na zastanaowienia się musi ogarnąć swe sprawy. - Położ mi tutaj na stoliku, zaraz zjem to i zaniesiesz - Odpowiedziała spokojnie do niego. W koszu miała dużo jabłek dlatego wzięła jedno i podarowała jedno swojemu słudze. | |
|
| |
Dorei Niewolnik
Liczba postów : 133 Join date : 17/08/2014
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Wto Sie 19, 2014 8:46 pm | |
| Dorei nie ukrywał - był głodny ale nauczył się z tym walczyć. Jednakże gdy dostał jabłko od razu zaczął jeść, i to jak najszybciej. Nagle zobaczył wilki. Uśmiechnął się do nich po czym przyklęknął przy nich. Patrzył w oczy, odchylał czasem to na prawą stronę to na lewą łeb. Czasem powarkiwał cicho. Kątem oka obserwował Cesarzową. - Oczywiście Pani -odparł gdy postawił jedzenie na stoliku. | |
|
| |
Ilivarra Cesarzowa Thangaldaros
Liczba postów : 131 Join date : 19/07/2014 Age : 36 Skąd : Mazowieckie
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Wto Sie 19, 2014 8:55 pm | |
| Cesarzowa szybko podeszła jedząc śniadanie w końcu trzeba posilić się przed pracą kolejną nad alchemią, w końcu musi to zrobić dokładnie i wręcz ostrożnie. - Mam nadzieję że znasz się na alchemii i botanice, bo mam dla ciebie zadanie nie lada - Odpowiedziała poważnym głosem, jak skończyła jeść i wypiła herbatę szybko swoją ulubioną z czarnej porzeczki. Ili myśląc sobie widząc wilka zastanawiało ją to, gdzie mogła widzieć przedtem, ale to nie możliwe przecież zawsze był wciąż daleko. Mama mówiła że on ma na imię Ross, bo dłuższej nazwy nie pamięta imienia. - Chodź Ross - Odpowiedziała, wtedy wilk widziała jak przyszedł to rzucił się na swoją panię, normalnie pies przylepa, czuła ciepło i znajomy zapach rodziny mrocznych. Velidiana zazdrosna wilczyca też podeszła i zaczynała lizać jej twarz. - Hehe Velidiana już już i Ross - Odpowiedziała z radosnym głosem, cieszyła się bardzo z ich obecności, zawsze mogła na nich liczeć w ciężkich chwilach. | |
|
| |
Dorei Niewolnik
Liczba postów : 133 Join date : 17/08/2014
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Wto Sie 19, 2014 8:58 pm | |
| Zmarszczyłem nos. - Nie znam się Pani ani trochę na botanice a tym bardziej na alchemii ! - jęknąłem cicho mając nadzieję, że nie dostanę tej misji. To nie tak, że nie chciałem służyć bo w sumie dla Cesarzowej byłem gotowy na wszystko, jednakże w roślinach nie czułem się pewnie. Szczególnie, że ostatnią roślinę widziałem z sześć, siedem lat temu. | |
|
| |
Ilivarra Cesarzowa Thangaldaros
Liczba postów : 131 Join date : 19/07/2014 Age : 36 Skąd : Mazowieckie
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Wto Sie 19, 2014 9:03 pm | |
| - Hmm no dobrze, o to lista roślin na rynku na pewno znajdziesz - Odpowiedziała spokojnie. Najwidoczniej trzeba jego nauczyć życia z naturą od nowa. - Dobrze to Ciebie wszystkiego nauczę mój uczniu - Odpowiedziała spokojnie do niego, uśmiechając się. Wyczuła dobry moment żeby pójść z wilkami na spacerek z Velidianą i Ross. - Chodźmy przejść się tak naprawdę, bo po co tutaj siedzieć - Odpowiedziała ze spokojem, widząc wilki jak biegły w stronę drzwi i puściła znikając szybko w kolejnym korytarzu. | |
|
| |
Dorei Niewolnik
Liczba postów : 133 Join date : 17/08/2014
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Wto Sie 19, 2014 9:05 pm | |
| - Tak ! Na spacer ! - odparłem po czym ruszyłem pędem za wilkami, wiedząc oczywiście że moja Pani idzie za mną/zt x2? | |
|
| |
Dorei Niewolnik
Liczba postów : 133 Join date : 17/08/2014
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Sro Sie 20, 2014 12:00 am | |
| Złapałem ją w biegu, i niosłem na rękach ( biegnąc) całą drogę. Lubiłem być jak najbliżej niej. Po raz pierwszy w życiu mogłem poczuć się szczęśliwy. Postanowiłem udać się tu, zanieść swoją Panią najzwyczajniej w świecie do łóżka. | |
|
| |
Ilivarra Cesarzowa Thangaldaros
Liczba postów : 131 Join date : 19/07/2014 Age : 36 Skąd : Mazowieckie
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Sro Sie 20, 2014 12:13 am | |
| Cesarzowa mająca jego szczerze nie ma zamiaru do niego mówic niewolnik bo to już dziwne jakby to ująć. - Ja będę do Ciebie mówić po imieniu, nie ma tamte słowa - Odpowiedziała do niego, wtedy wstała na nogi swoje. Odetchnęła rumieniac się przy nim. Czuje się dziwnie teraz w tej sytuacji, bo chce zmienić ubranie na piżamę swoją. W dodatku przy nim to trochę nieswojo, ale uśmiechnęła się do niego. | |
|
| |
Dorei Niewolnik
Liczba postów : 133 Join date : 17/08/2014
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Sro Sie 20, 2014 12:18 am | |
| Ukłoniłem się głęboko. - Dobranoc Illivaro.- odparłem, uśmiechnąłem się i widząc jej zakłopotanie, wyszedłem/zt
|idę spać ;D do jutra| | |
|
| |
Ilivarra Cesarzowa Thangaldaros
Liczba postów : 131 Join date : 19/07/2014 Age : 36 Skąd : Mazowieckie
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Sro Sie 20, 2014 12:28 am | |
| - Dobranoc Dorei - Odpowiedziała spokojnym głosem cesarzowa. W dodatku jakie znowu jej romanse w głowie, może to młodość tak czuwa nad nią, że nadal jej wszystko wolno ale jednak kiedyś to się skończy, jak bańka mydlana która zostanie ukuta przez igłę która zniszczy te marzenie za pomocą bólu czy cierpienia, a może czegoś innego? Kto wie tak naprawdę, czym będzie te uczucie między nimi. Dobra czas w końcu przebrać się dlatego zdjęła swoje rzeczy i ubrała swoją piżamkę halkę. Potem ułożyła swoje ubrania do szafy, a suknię na haczyki żeby nie pogniotła się i zawiesiła do garderoby. Zdejmowała swoje kolczyki i pierścionki, a medalion zostawiła mamy bo czuje że jest przy niej wciąż. Ili wyczuła swoje wilki Veli i Ross wpuściła do siebie, wtedy dwa ułożyły się niedaleko łóżka układając się do snu. - Dobranoc Velidiana i Ross - Odpowiedziała do nich radosnym głosem, słysząc ich mlask z pyska. No cóż teraz jej kolej zamknąć oczka do snu. W końcu jutro nowy dzień i prace robić. | |
|
| |
Ilivarra Cesarzowa Thangaldaros
Liczba postów : 131 Join date : 19/07/2014 Age : 36 Skąd : Mazowieckie
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Sro Sie 20, 2014 6:15 pm | |
| Jakby to ując znowu zasnęła, nie no mnie szlag trafi przecież jak może jej to się zdarzać. - No cóż w końcu trzeba wstać, pewnie zdarzę na obiado-kolację w domu cioci - Odpowiedziała, tak ubrała się szybko przedtem umyła w swej prywatnej łazience obok swojego pokoju, ubrała się oficjalny strój elfki mrocznej, założyła diadem cesarski. Potem posprzątała szybko na łóżku rzeczy ułożyła, później służka przyszła, mówiąc: - Ja posprzątam - Odpowiedziała Liliana do swje pani, wtedy właśnie cesarzowa wybiegła jak szalona, znikając za schodami.
z.t | |
|
| |
Dorei Niewolnik
Liczba postów : 133 Join date : 17/08/2014
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Czw Sie 21, 2014 12:45 am | |
| Dorei Przyniósł na rękach cesarzową. Kiedy ją niósł ona przysnęła w moich ramionach. Położyłem delikatnie ją, rozebrałem ostrożnie by się nie obudzila i przebrałem ją w piżamkę. Następnie przykryłem ją kocykiem i zniknąłem z komnaty/zt | |
|
| |
Ilivarra Cesarzowa Thangaldaros
Liczba postów : 131 Join date : 19/07/2014 Age : 36 Skąd : Mazowieckie
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Czw Sie 21, 2014 12:49 am | |
| Cesarzowa nie obudziła się tak prędko, niestety on już zniknął, a chciała jedynie mu podziękować że ją przyniósł i odstawił. Delikatnie oczy otworzyła jakby widziała przez mgłę, a już nawet wilki są w jej pokoju wiedząc oraz czuwając nad Ilivarrą to chyba cud szczerze mówiąc że zdąrzyły wejść do tej komnaty niepostrzeżenie. No co poradzić. Wtedy dwa wilk Velidiana ułożyła się przy piecu ciepło jej było, a Ross przy łóżku dziewczyny leżał żeby być blisko niej, nie ma to jak wielkie przywiązanie wobec pani czy podopiecznej. - Dobranoc, Velidiana i Ross - Odpowiedziała zasypiając jak dziecko. Padnięta całym dniem wiedziała że musi porządnie odpocząć i jutro wstać do roboty. | |
|
| |
Dorei Niewolnik
Liczba postów : 133 Join date : 17/08/2014
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Sob Sie 23, 2014 7:48 pm | |
| Wróciłem do zamku. Szedłem zamyślony. Zastanawiałem się kim była Blair tak naprawdę. Może moja Pani coś wie? Ale z drugiej strony wolałem chyba jej nic nie mówić o moim nocnym wypadzie. Tak dla bezpieczeństwa mojej skóry. Dosłownie i w przenośni. Zatrzymałem się przed pokojem Ill i nasłuchiwałem. W końcu cicho wszedłem i stanąłem w mroku przy drzwiach czekając na jej pobudkę. Sam nie chciałem jej budzić. | |
|
| |
Ilivarra Cesarzowa Thangaldaros
Liczba postów : 131 Join date : 19/07/2014 Age : 36 Skąd : Mazowieckie
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Sob Sie 23, 2014 7:50 pm | |
| Cesarzowa obudziła się w końcu, nie miała już czasu na żadne odpoczywanie dlatego szybko zerwała z łóżka. W porządku poszła do garderoby świeża i wyspana oraz ubrała suknię zieloną z ozdobionymi nićmi Sindrila. - Ahh jej, moja ulubiona - Odpowiedziała radośnie widząc wszystko co pasuje na jej ciele. Jednak czuje że przytyła trochę, nie no znowu, ale właściwie to tylko dwa kilogramy, nie ma żadnej różnicy. W końcu posprzątała w pokoju. Iilivarra jednakże usłyszała dziwne kroki, pod drzwiami, a w dodatku to może duch albo nie wiadomo co jeszcze. - Aaa! - Krzyknęła, wtedy ujrzała tylko swojego sługę, ale mnie przestraszył. Niepokój zażegnany. - Witaj - Odpowiedziała spokojnym głosem. | |
|
| |
Dorei Niewolnik
Liczba postów : 133 Join date : 17/08/2014
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Sob Sie 23, 2014 7:54 pm | |
| No tak. Stojąc nawet nie drgnąłem. Często mi się tak zdarzało kiedy kat podwieszał mnie a ja nawet nie jęknąłem, ani nie poruszyłem zdrętwiałym mięśniem. Może dlatego że wcześniej nie chciałem dawać im satysfakcji? Gdy mnie bito również nie drgnąłem - oczywiście po jakimś czasie. Gdy zauważyłem, że Ill wstaje szurnąłem nogą ( ah taka tradycja) na znak że tu jestem, a wtedy ona się przestraszyła. Uśmiechnąłem się delikatne. - Witaj Pani. Pilnowałem tylko Ciebie - odparłem cicho. | |
|
| |
Ilivarra Cesarzowa Thangaldaros
Liczba postów : 131 Join date : 19/07/2014 Age : 36 Skąd : Mazowieckie
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Sob Sie 23, 2014 8:10 pm | |
| Cesarzowa zazwyczaj zaciekawiło, że jak pilnował? przez całą noc?! Jak kto? a może zagląda? Spokojnie tylko spokojnie, wiem że potrafię uspokoić się. Wzięła głęboki oddech z opanowaniem ale co poradzić, zaczerwieniła się przy nim i to bardzo, co za dziwota z niej, że zawsze musi przy nim reagować tak samo jak poprzednio. - Cieszę się - Odpowiedziała, bo co innego mogła rzecz... Dlaczego?, to byłoby naprawdę głupie, dlatego spytała się. - Czy był jakiś posłaniec, lub są sprawy do załatwienia czy cisza? - Spytała się, jak zaczynała czesać swoje czarne włosy. | |
|
| |
Dorei Niewolnik
Liczba postów : 133 Join date : 17/08/2014
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Sob Sie 23, 2014 8:16 pm | |
| - Nikogo Pani nie było. -odparł krótko na pytanie i lustrowałem ją wzrokiem. Gdy zauważyłem że wzięła szczotkę podszedłem -mogę? - zapytałem dotykając szczotki, jak mi pozwoliła bo na siłę jej nie wyrywałem, to zacząłem ją delikatnie czesać, najpierw od dołu a potem do góry. Starałem się nie szarpnąć. | |
|
| |
Ilivarra Cesarzowa Thangaldaros
Liczba postów : 131 Join date : 19/07/2014 Age : 36 Skąd : Mazowieckie
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Sob Sie 23, 2014 8:36 pm | |
| - Em, dobrze możesz - Odpowiedziała wtedy usiadła przy lusterku, jak wyczuła jego rytm czesania włosów. Niesamowite to jest że Dorei ma taki talent czesania, może zamiast wykonywać tę czynność, będzie on to robił? Właściwie nie był to głupi pomysł zważywszy, że wręcz polubiła. - Nie wiedziałam, że masz dobre wyczucie czesania włosów - Odpowiedziała spokojnym zaskakującym głosem, można rzecz że zdziwiona tą sytuacją. Trochę na policzkach można zauważyć rumieńce, i lekkie zmieszanie jakby serce biło, a zarazem próbowała się opanować tak naprawdę. | |
|
| |
Dorei Niewolnik
Liczba postów : 133 Join date : 17/08/2014
| Temat: Re: Komnata Ilivarra Sob Sie 23, 2014 8:43 pm | |
| - dziękuję, ale pierwszy raz to robię Pani. Nie chciałem jednak o tym mówić bo byś mi nie pozwoliła - zachichotałem cicho - Jakie Plany na dzisiaj Pani? - zapytałem przekszywiając głowę na bok. Nie ukrywałem wcale faktu że Ill była dla mnie ideałem, pięknością. Właśnie w tej chwili znów pomyślałem o momencie gdy ją przebierałem. A ona niewinnie leżała na moich rękach.. Mimo iż byłem zamyślony, a serce mi było nie do wytrzymania ukrywałem wszystkie myśli i emocje. A w tym byłem mistrzem- nigdy nie okazywałem emocji. Nawet kiedy zdrapywali ze mnie skórę, nawet kiedy torturowano mnie prądem, kiedy poddawali badaniom. Siedem lat.Dzień w dzień. | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Komnata Ilivarra | |
| |
|
| |
| Komnata Ilivarra | |
|